dziecko poczęte w Pl, lecz urodzone w No - socjal - Norwegia - s3

Socjal - wywoluje dokladnie takie reakcje jakie ma znaczenie. Socjal, to opieka panstwa nad niezaradnymi, pozbawionymi pracy, srodkow na zycie itp.
Ty, na dzien dobry, wywaliles w tytule "socjal", a teraz infantylnie sie tlumaczysz. Socjal, to nie koniec swiata, ludziom niejednokrotnie noga sie podwija, a plany biora w leb, ale od socjalu sie nie zaczyna.

Wyobraz sobie, ze takich jak TY oglasza sie na forum codziennie wystraczajaco duzo.
Dostana konkretne odpowiedzi, rady, ostrzezenia, ale to im sie nie podoba, nie tak widzieli by nasza reakcje na forum. Konczy sie to w 99% strzelaniem focha, a niejednokrotnie wywiazuje sie pyskowka. Jak widac po rozwoju dyskusji z Toba, to idzesz w "dobrym" kierunku...

To TY sie dalej tu sobie uzalaj, a ja jestem przekonana, ze juz nikt wiecej nie bedzie chcial, ani udzielac Ci rad, ani dyskutowac.

Chętnie się dorzucę, gdy dostanę pracę a dostanę ją zanim pojadę do Norwegii (jeżeli jej nie dostanę, to nie pojadę do Norwegii i moje dziecko nie będzie zjadać Waszych podatków, więc po problemie zapewniam, że w Polsce też płacę podatki, z których utrzymywani są inni. Tak to działa. Dzięki Kasia przeczytam na pewno

ja sie tu na produkowałam,bo się ze złosciłam a on dopiero wyjasnia o co chodzi z tym socjalem a teraz nie wiem jak skasowac to bo chyba juz to nie potrzebne

No... Się naprodukowałaś... I to nie ja mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Zwłaszcza o pochopnym ocenianiu ludzi. Owszem, zacząłem od pracy. Nie pytałem o nią na tym forum, bo to nie jest forum o pracy, a każdy, kto tu o nią zapyta zostaje zmieszany z gównem i wyśmiany. Zapytałem o konkretny przypadek, bo potrzebowałem akurat konkretnych informacji. Nie myślałem, że zostanę nazwany nierobem i kombinatorem, który chce dorobić się na produkcji dzieci. Poza tym, ludzie kochani... Jak wyobrażacie sobie utrzymanie trójki ludzi na zasiłku dla dzieci?
Nie każdy Polak to pijak, złodziej i leń. Zresztą odechciało mi się już jechać do Norwegii. To była dla mnie, podobnie chyba jak dla innych, Ziemia Obiecana, gdzie można odpocząć od smutnych i zawistnych twarzy. Widzę, że została już skażona.

Svantevit napisał:
Chętnie się dorzucę, gdy dostanę pracę a dostanę ją zanim pojadę do Norwegii (jeżeli jej nie dostanę, to nie pojadę do Norwegii i moje dziecko nie będzie zjadać Waszych podatków, więc po problemie zapewniam, że w Polsce też płacę podatki, z których utrzymywani są inni. Tak to działa. Dzięki Kasia przeczytam na pewno

widzisz i znów zaczynasz...mnie nie chodzi o moje podatki,bo niech korzysta twoje dziecko,ale mi chodzi o twoje dziecko...zebysmy póżniej nie ogladali programu w tv,że Norwegia zabrała nam dziecko...to próbuje ci wytłumaczyć ze jakie konsekwencje moze mieć socjal a ty swoje...mio wszystko życze powodzenia wam i aby maluszek zdrowy był to najważniejsze

Tym samym pozwolę sobie zakończyć przygodę z tym forum.
Chwała zwycięzcom!
Kij w oko tym za nami!